Ostatnie doniesienia z placu budowy: zbrojenie sfinalizowane, teraz należy odeskować piwnice z zew i po malu przymierzać się do zalewania stropu.

http://foto0.m.onet.pl/_m/11037b2ff1e135e314c0af035e06d89c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/11037b2ff1e135e314c0af035e06d89c,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/575fef2c2f62951debdafc980bb727d7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/575fef2c2f62951debdafc980bb727d7,10,19,0.jpg

Praca mozolna i mega czasochłonna

http://foto3.m.onet.pl/_m/60a0daa1266f5e2c05f9aa962a470c37,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/60a0daa1266f5e2c05f9aa962a470c37,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/3f2cc46f2898dc74317a4abeadaf3bb5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/3f2cc46f2898dc74317a4abeadaf3bb5,10,19,0.jpg

Dzisiaj krótko, bowiem za 3 godz. mam samolot do wietrznej Szkocji-piękny prezent od mojej Dominisi na moje urodzinki.Znaczy się ten prezent to nie samolot ale bilet i pobyt sponsorowany

Ominie mnie zatem zalewanie pierwszego stropu, ale aparat zostawiam w dobrych rękach, więc foty będą.

Uciekam bo droga do Krakowa przed nami bowiem tam jest najbliższy taras widokowy, z którego można mnie pożegnać machając.

Buziaki!