Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej
No właśnie, czas.
Czas najwyższy zacząć pisać, bo budowa wreszcie rusza, a i nagli, bo sprawa się ciągnie od...hmmmm..... trzech lat i zaraz nie będzie się pamiętać jak to tam z tym wszystkim było...
To może zacznę od początku. W roku 2005 nabyliśmy, do spóły z rodzicami małżonki, działkę. Działka na pierwszy oka rzut prezentowała sie następująco:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/m/6/0/1/37704535_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/m/6/0/1/37704535_d.jpg
Tam na końcu widać naszą prywatną wieżę Eiffla.
Działka posiadała już nawet pewną zabudowę.
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/q/0/8/0/37704538_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/q/0/8/0/37704538_d.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia