Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej
Blacha na dachu się układa. Ekipa bardzo sprawna. Zasuwają tak, że w trzy dni z robota się uwiną. Ciary mi tylko po plerach przelatują, jak bez zabezpieczeń po ułożonej już blasze łażą. Niby wolnoć Tomku, ale wcale nie jestem ciekaw, jak się ma odpowiedzialność inwestora na okoliczność wypadku w takiej sytuacji.
Tylko, jak tu nie patrzeć ...
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/s/1/7/9/43912342_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/s/1/7/9/43912342_d.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia