Kasi i Tomka Ciri, czyli Iskierka ciut inaczej
Wojna jest. W domu. I nauczka też jest, że bardzo uważać trzeba co się do/przy dzieciach mówi. I pomijam tu zwykłe "kurba", które przyswoił sobie najstarszy syn podczas budowy ( ), a od niego młodszy ....
Kiedyś, kiedyś, jeszcze w mieszkaniu, padło stwierdzenie że jak zamieszkamy w domu, to pewnie kota mieć będziemy.
I se zanotował chłopaczek. I teraz jest: "OBIECALIŚCIEEEE!!!"
Duży zaczął, średni podłapał. Najmniejsza, jeszcze ma wszystko w nosie ...
Ale chyba trzeba będzie, .... żeby z gęby cholewy nie robić ....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia