Jankowo
26 maja 2006
Spotkanie z właścicielkami działki, uzyskaliśmy nieznaczny upust, ale tak naprawdę to było sprowadzenie ceny z kosmosu na ziemię, i dalej właścicielka ani drgnie…
29 maja 2006
Jedziemy na działkę z właścicielkami. Po raz pierwszy nie oglądamy działki zza płotu, ale wchodzimy na teren. Jest pięknie, zieleń, kwiaty, cudowne powietrze, zapach lasu… A teraz bardziej konkretnie: są wszystkie media poza kanalizacją. Domek letniskowy w całkiem dobrym stanie, już planujemy, że rodzice zabiorą go na swoją działkę. Działka jest ogrodzona siatką, więc przynajmniej na początku nie musimy inwestować w ogrodzenie. Jest zagospodarowana od 15 lat, więc ma już kilka okazałych drzew: lipę, jarzębinę, modrzew i całą masę krzewów. No i rzecz bardzo przydatna, ma założoną księgę wieczystą – duże ułatwienie, gdy kupuje się na kredyt. Jeszcze się zastanawiamy, bo jest trochę mniejsza niż zakładaliśmy: 980 m2 z udziałem w drodze, a sama działka liczy zaledwie 920 m2, no i przede wszystkim jest droższa niż zakładaliśmy…
A oto kilka fotek, aby udowodnić dlaczego później żadna działka nie wytrzymywała porównania:
http://foto2.m.onet.pl/_m/fa8a7794b387ec0056ca4658447cf0d6,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/fa8a7794b387ec0056ca4658447cf0d6,5,19,0.jpg
ogród w maju
http://foto3.m.onet.pl/_m/41015bcd4de6b87aaaf70c593de59b77,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/41015bcd4de6b87aaaf70c593de59b77,5,19,0.jpg
tutaj stanie nasz domek
http://foto1.m.onet.pl/_m/b124407c0145ad39ad05797f53916eb9,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/b124407c0145ad39ad05797f53916eb9,5,19,0.jpg
a tak pieknie rozkwitło wszystko w czerwcu, aż żal, że tak duza część ogrodu nie przetrwa budowy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia