Pożar w Jankowie!!!

Na szczęście nikomu nic się nie stało!!!

Spalił się drewniano-brezentowy domek zrobiony dla robotników, 3 m3 desek szalunkowych, przepiękny krzew bzu, młoda wiśnia, czereśnia i nadpalił się kawałek mojego najpiękniejszego na działce drzewa - lipy. Straciliśmy trochę narzędzi i wyposażenie "działkowe"

Pożar wybuchł w domku, powody mogły być różne.. od papierosa, może zwarcie elektryczne, iskra z czajnika lub przedłużacza elektrycznego... w domku było bardzo sucho i gorąco...

Straż pożarna przyjechała bardzo szybko i ogień nie zbliżył się do domu, wolę nie myśleć co byłoby gdyby...

http://foto0.m.onet.pl/_m/ee8a4e1ed19a6081aa05ee29bf95e8c4,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/ee8a4e1ed19a6081aa05ee29bf95e8c4,5,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/4db308890ea831d012b7df3db2577d96,5,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/4db308890ea831d012b7df3db2577d96,5,19,0.jpg