Jankowo
Dzisiaj ciężko pracowaliśmy w Jankowie. Ja myłam okna na poddaszu, a Paweł montował nam tymczasowy taras przed wejściem z ... palet
Na tę zimę to musi wystaczyć, bo fachowiec od tarasów dojedzie dopiero na wiosnę...
Palety zostały wzmocnione dodatkowymi deseczkami, więc nie grozi nam zwichnięcie nogi, a szpary międzu deskami służą jako wspaniałe wycieraczki...
Ja natomiast wymyłam 4 velluxy i 3 okna, zajęło mi to ładnych parę godzin i było niezłą gimnastyką. Tak więc na jutro zostały jeszcze 4 kolejne velluxy oraz cały dół. Na dole planuję wymyć tylko stronę zewnętrzną oraz parapety, ponieważ najwyższa pora je zaimpregnować.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia