Jankowo
Oczywiście nie mogło obyć się bez problemów. Mamy trochę poprawek do zrobienia
Po tych ulewnych deszczach dach zaczął przeciekać tuż obok miejsca, gdzie był poprawiany już w ubiegłym roku Nasi dachowcy obiecują niebawem przyjechać, zobaczymy kiedy bedzie to niebawem
Elektryk trochę przekombinował w skrzynce i w rezultacie gdy pracowała pralka i zmywarka nadtopił sie główny bezpiecznik, sic!!! Przez tydzień nie mieliśmy prądu w większości gniazdek w domu, wszystko wisiało na przedłużaczach. Do pralki Paweł podawał mi przez okno przedłużacz z garażu Pełna egzotyka. Na szczęście wczoraj ściągnął nasz elektryk i poprawił wszystko. Oczywiście stwierdził, że to bezpiecznik był uszkodzony, dlatego doszło do takiej awarii...
I jeszcze trzeci kiks - moja piękna trójotworowa bateria wannowa, albo jest uszkodzona, albo źle podłączona, ponieważ po otwarciu wody w kranie uruchamia się również prysznic. Tak czy inaczej trzeba będzie zdemontować półkę przy wannie i wszystko sprawdzić. Tak sobie myślałam, że jest to najbardziej newralgiczny punkt w domu i proszę: wykrakałam. Umówiłam się z hydraulikiem, że demolkę zrobimy za miesiąc, teraz chcę chociaż trochę odetchnąć ...
Z poza tym wszystko super
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia