Jankowo
Radosne rodzinne wakacje się skończyły - Alicja wyjechała w środę i zabrała lato Teraz wszędzie widzę czerwone dzikie wino, czerwono-złote sumaki i wyschnietą trawę. Może i złota, ale to przecież jesień
Wszystko dobre się kiedyś kończy. Och, ubyło nam kogoś ważnego w domu!!! Pusto bez Ciebie siostrzyczko No i Twój pokój znowu został pokojem komputerowym
Jaś do szkoły, Paweł do pracy, a ja ... do nowej pracy. Oby coś z tego wyniknęło, bo praca bardzo mi się podoba, ludzie również, lokalizacja na Bielanach genialna.
Powoli nabieram odwagi jako kierowca. Na razie na trasie gdańskiej i nie zapuszczam się za daleko w stronę centrum, ale nie od razu Kraków zdbudowano... a jakby wspomnieć o remontach w Krakowie, to dopiero ma sie dużo czasu
Stolarze mieli wczoraj montować drzwi przesuwne, ale nie zdążyli zrobić 2 stopni schodów koniecznych do montażu drzwi. Ciekawa jestem czy to będzie dobrze wyglądało. Stopnie mają być zrobione z parkietu merbau (został nam z podłogi) naklejonego na płytę osb. Będzie taniej i nie będę miała kolejnego koloru drewna w domu. Panowie obiecują, że we wtorek lub środę dadzą radę. Oby...
Umówiłam się z panem Zbyszkiem do pomocy w pracach ziemno ogrodowych za dwa tygodnie. Rozkopiemy ziemną górkę pomimo protestów znajomych, którzy uważają, że właśnie tam najlepiej się bawią dzieci. Ja już się napatrzyłam na kopiec porośnięty perzem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia