Dziennik Mazo. Miała być Jaskółka, a będzie pr. indywidualny
Zbliżamy się do kńca prac nad projektem koncepcyjnym
Co się zmieniło od statniego razu? Dom został trochę powiększony (w części nocnej), toaleta też, kosztem spiżarni, dzięki czemu wmieści się kwadratowy prysznic, mam nadzieję, że spiżarnia nie okaże się teraz szafą...
http://lh6.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShVt_3Phs5I/AAAAAAAAAQ8/mXaAa-tXO2w/s400/uk%C5%82ad%20ma%C5%82y%20koncepcja%203.1.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShVt_3Phs5I/AAAAAAAAAQ8/mXaAa-tXO2w/s400/uk%C5%82ad%20ma%C5%82y%20koncepcja%203.1.jpg
Trzeba jeszcze poprzesuwac niektóre okna i drzwi. Nie mamy jeszcze widoku od frontu, więc nie wiem, jakie w końcu okna będą od strony sąsiada. A wczoraj doszliśmy do wniosku, że podłużne okno w salonie jest tak wysoko, że taki karakan jak ja nic przez nie nie zobaczy... Wymysliliśmy takie podłużne, żeby pod nim stanęła kanapa.
http://lh5.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnR8JRZWI/AAAAAAAAAOg/r3PIPL-aj98/s400/003.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnR8JRZWI/AAAAAAAAAOg/r3PIPL-aj98/s400/003.jpg
I nadal borykamy się z tarasem... Wiem, to juz nudne, ale nie potrafimy jednoznacznie odrzucic jakiejś propozycji. Dużo komplikuje ta kostka przy tarasie - jej fundamenty i ten daszek, który zakrywa łącznik pomiedzy dwiema częsciami domu.
Wersja 1
http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnOtxMw6I/AAAAAAAAAOc/i1E7AakXmIs/s800/002.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnOtxMw6I/AAAAAAAAAOc/i1E7AakXmIs/s800/002.jpg
Wersja 2
http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnHpCk6MI/AAAAAAAAAOY/vEokjSlq9IE/s800/001.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnHpCk6MI/AAAAAAAAAOY/vEokjSlq9IE/s800/001.jpg
http://lh6.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnWW5cl2I/AAAAAAAAAOk/LFXOfTgnTkk/s576/004.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnWW5cl2I/AAAAAAAAAOk/LFXOfTgnTkk/s576/004.jpg
http://lh5.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnbWdvBBI/AAAAAAAAAOs/BMkJzMkV6Kc/s576/005.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnbWdvBBI/AAAAAAAAAOs/BMkJzMkV6Kc/s576/005.jpg
Niby ten taras z wersji 2 współgra z garażem, ale też jest bardzo masywny, a założenie było inne. Ech... zachciało się domu...
http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnfej6tHI/AAAAAAAAAOw/QPFbS7MAWJg/s576/006.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnfej6tHI/AAAAAAAAAOw/QPFbS7MAWJg/s576/006.jpg
http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnhyubJaI/AAAAAAAAAO0/7bctX8bX2mI/s576/007.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_PeEOBxPQJMY/ShQnhyubJaI/AAAAAAAAAO0/7bctX8bX2mI/s576/007.jpg
Jeśli chodzi o garaż to też niewiadoma - poprosiliśmy o oddzielenie go od domu (łącznik musi byc, taki jest zapis w warunkach), tutaj: wersja z otwartym na przestrzał łacznikiem i z zamkniętym (wtedy tu mogłoby byc pomieszczenie na rowery itp. (w tej chwili jest wydzielone w garażu). Może wrócimy też do wersji na 2 stanowiska.
Koniecznie trzeba coś zrobic z rynnami, jakoś je ukryc. I wymyslic w końcu, gdzie ma stanąc koza albo gdzie tv.
To dopiero początek, a nam już śni się budowa, ja ledwo oczy otworzę, już myślę o tarasie np., a mąż o cenie za metr stanu surowego
Wnioski o prąd i gaz złożone. W tych instytucjach praca wre. Mąż wszedł do ENEI, kupa ludu, wszyscy czekaja na koniec pracy, nikt nic nie robi, kiedy już ktoś sie nim zajął,mój małżonek miał okazję zaobserwowac, jak na stanowisku obok pan uciłął sobie drzemkę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia