Jewrioszkowa Historya - przez los stworzona
Dzisiaj ciąg dalszy budowy fundamentów.
Ale po kolei.
Na 8 był umówiony samochód z dostawą suporka, oczywiście spóźnił sie ok 1 h, ale na szczęście człowiek który tym zarządza powiadomił nas telefonicznie, więc nie czekaliśmy nadaremno.
Do rozładunku zabrałem dwóch swoich pracowników obiecując im że to potrwa tylko 1do 2 h , trwało 5 h .
http://kasiaiczarek.googlepages.com/Fundamenty7.JPG
Do durnej głowy mi nie przyszło że to są przeciesz ludzie bez nie pracujący fizycznie, więc żeby się nie podłamali robiłem za 2 .
Przykład podziałał, ale i tak pewnie gdyby tylko mieli siłę to mi powiedzieli co o mnie myślą.
Zreszta o 12 zjawila sie ekipa w liczbie 3 plus szef, aby skończyć ścianę fundamentową.
http://kasiaiczarek.googlepages.com/Fundamenty6.JPG
Po 15 zostali zasileni kolejnymi trzema fachowcami, wiec im zabrakło materiału i pojechali do domu
Ale to własnie dzięki majstrowi,
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia