C164 "dom za miedzą" BARTOLINKI i GONZO93
Poddaliśmy w wątpliwość jakość przywiezionego w poniedziałek klinkieru; kicha totalna, zazieleniony, poodłupywany tu i tam i co najgorsze z marglem!
Zasygnalizowałam już w poniedziałek kierownikowi (przywiózł cegły), że one są w nienajlepszej kondycji, to co usłyszałam? Że i tak w naszym lesie to się nam ten komin zazieleni wcześniej, czy później, to w sumie co za różnica? Niby żartem powiedziane to było, ale jakoś tak zgrzytnęło!
Taka myśl mi chodzi po głowie, czy to oby na pewno pierwszy gatunek?.
Jeśli jakakolwiek cegła z tej partii zasili nasz komin, to będzie do poprawki!!!!! Wykonawca ma się dziś w tej sprawie kontaktować z dostawcą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia