C164 "dom za miedzą" BARTOLINKI i GONZO93
Ciągle tynki, panowie mają je skończyć do środy; potem dwóch zostaje i będzie je dopieszczać. Trochę tego dopieszczania będzie, bo obsadzenie kontaktów wciąż pozostawia wiele do życzenia, glify i niektóre ściany też są wygłaskane tak sobie.
No, ale robota jeszcze trwa, także bez paniki, chociaż nerwy dziś były.
Mamy kozę , dogrzewa chłopaków i podsusza tynki
http://images35.fotosik.pl/15/2f52576a96d73561.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/15/2f52576a96d73561.jpg
rzeczywiście wszystko żre .
Na poddaszu zaczął pracować osuszacz, już 9 litrów wyciągnął, a jest z nami dopiero 14 godzin
http://images44.fotosik.pl/14/7367d756ccfa2634.jpg" rel="external nofollow">http://images44.fotosik.pl/14/7367d756ccfa2634.jpg
A dzisiejsze popołudnie minęło nam na łonie budowy , przy ognisku i pieczeniu kiełbasek; fajnie było .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia