C164 "dom za miedzą" BARTOLINKI i GONZO93
5 marca
koza sprzedana na pniu
A poza tym, dziś nic innego się pozytywnie nie ułożyło. Pan od wymiany veluxa, który miał się stawić do tejże wymiany jutro, stawił się dziś i nikomu nic o tym nie powiedział.
Do domu wpuścili go gipsiarze, nic nikomu (czyli NAM) o tym nie mówiąc.
Okniarz okno wymienił, w wyniku czego:
- kontrakton nie działa (alarm sygnalizuje błąd)
- skrzydło trze o ramę okna
- podobno mamy źle ocieplone wokół połaciówek, z czym akurat absolutnie nie zgadza się wykonawca ocieplenia, a ja nie wiem, gdzie jest prawda, bo na budowę w celu nadzoru wybierałam się jutro
- jestem wk.. na maksa, i zaczynam rozumieć co to znaczy, że wykończeniówka wykańcza; tym bardziej, że wykańcza mnie również mój własny mąż, który nie widzi zbytnio powodów do nerwacji.
I na koniec się okazało, że nam piec szwankuje, podając jak oszalały pelety nie spalając ich do końca, czy jakoś tak.
I nikt na razie nie wie, dlaczego tak się dzieje.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia