C164 "dom za miedzą" BARTOLINKI i GONZO93
30 maja
Z wylewkarzem umówiliśmy się na frezowanie wylewek i wylanie masy samopoziomującej; zapewniał że zajmie mu to nie dłużej niż tydzień. Tydzień minął, a oto efekt prac poprawkowych:
http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/27c40fbb34e3db4400769cd3100a6528,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/4f6312cf9903f2da2046ae578898adf4,6,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/972a9817537650d5b24ba490c847c609,6,19,0.jpg
Czyli:
- samowolonie podjęta decyzja o skuwaniu wylewek: "bo tak mu będzie łatwiej i taniej"; pan nie wspomniał nic o tym, że jednak w przyrzeczonym tygodniu się nie zmieści,
- rozpierdziel w domu niezły, chociaż muszę przyznać, że jego pracownik stara się nie zrujnować nic poza posadzką,
- góra gruzu rośnie za oknem w tempie zastraszającym,
- wciąż daleko jesteśmy od pożegnania się z tym panem na zawsze (a glazurnik coraz mniej ma możliwości kładzenia kafli - zaraz się będzie brał za podłogę, na której są spartolone wylewki).
Ciekawe również, czy nasze nowe wylewki będą zawierały wszystkie składniki, które zakupiliśmy poprzednio wraz z usługą (styropian, folia, siatka, plastyfikatory i włókna) .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia