A to domek dziś, nie widać okien dachowych, a w środku dość ciemno na poddaszu (dachowe zasypane, świetliki zasypane).

Zupełnie nie wiem, jak sobie radzą mieszkańcy domków, w których na poddaszu sa wyłącznie okna dachowe .

http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/d6f8dbbb7569a912fb1be01bbe020900,10,19,0.jpg

Dziś na budowę przyjechali ponownie panowie od barierki i od kominka, poczynić końcowe ustalenia.

Że my pomykaliśmy po naszych schodach w skarpetach to rozumiem, ale że pan barierkowy przywiózł swoje kapcie - bez jakiejkolwiek sugestii z naszej strony, że powinien się zabezpieczyć - i zmieniał obuwie za każdym razem, gdy zmieniał podłoże, po którym się przemieszczał, to wyjść ze zdumienia nie mogę i wdzięczna jestem panu ogromnie.

Omówiliśmy szczegóły barierki i zgodnie z życzeniem męża będzie szkło.

Barierka powinna być gotowa najdalej do połowy lutego.

Za to kominek to maksymalnie dwa tygodnie i będzie gotowy. Przy okazji wypytałam pana kominkowego o techniczne aspekty zamontowania na ścianie slabu, płyty granitu o rozmiarach 150-250 cm, w warunkach gotowych ścian i parkietu na podłodze.

Nie ma sprawy, bez problemu, odpowiedział pan, czym skłonił mnie do dalszych rozważań, że może warto, że może będzie fajnie.