Jewrioszkowa Historya - przez los stworzona
Dziś pracowity i obfity w gości dzień.
Ale o tym potem.
Rano odwiedziłem firmę w której zakupiłem "dach" i dowiedziałem sie że dekarze maja pośłizg i że będa dopiero kolo czwartku, więc mam troszke więcej czasu na prace związane z ociepleniem pod obróbki dekarskie.
A teraz o wizytach.
1. Przyjechał pan z ZEWT i prosił o namiary na inwestorów którzy buduja sie po sąsiedzku. dowiedziałem sie od niego że niema szans na prąd wcześniej jak koniec przyszłegop roku.
2. Przyjechał drugi pan ( kierownik poprzedniego) też z ZEWT, który poinformował mnie że tak źle to nie będzie i że jest szansa na czewrwiec, najpóźniej to we wrześniu.
Nie pociesza nas to bo dopóki nie będzie prądu niewiele z instalacji będziemy mogli wykonać, a co za tym idzie pod dużym znakiem zapytania stoi nasza przeprowadzka w planowanym terminie. ( wrzesień 2007)
3. trzecia wizyta była najmilsza wpadł do mnie Bipop z cała swoja rodziną, niestety z powodu pracy nie moigłem im poświęcic tyle czasu ile bym chciał.
Mam ndzieje że nie wyszedłem na mruka .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia