nasz dom- Alabaster-nareszcie sie udało
i juz dzis ostatni post, ale nadrobiłam zaległości :)
i jeszcze kupiłam sasanki i takie żółte miałe kwiatki na sklaniaczek takż eni epamietam nazwy i nie ma co zdjęć wklejać bo nie kwitna w tym roku, za to sasanki mają piene kwiatki czerowonoo różowawe.
a to moje sadzonki irysy, acidanthera, czosnek głowkowaty, agapanthus - brak nazw polskich,
wiec takie piszę jakie są a nie zesżły mi wcale liatris spicata, nie wiem dlaczego.
[ATTACH=CONFIG]551[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]552[/ATTACH]
[ATTACH=CONFIG]553[/ATTACH]
za tydzień planowałam wizyte po sadzonki brokułow, selerów i porów.
mam już chrapkę na ogród warzywny ale sie boje, że mi pomarzną i nie mam przygotowanego gruntu jeszcze, na razie zagryfowany, za bronowany
i musze jeszcze nawozu dać - naturalnego off corse, wszystko ma być ekologiczne - bo przecież będziemy to sami jeść.
strasznie dużo perzu mamy nie wiem jak ja sie uporam z nim pozniej jak mi roslinki porosną, może dac na spód agrowłokninę i posypać tej ziemi ogrodowej z nawozem i domieszką ziemi tej co jest - przebranej? zobacze, jak bede miała trochę czasu to poszaleje. a poki co mała ma katar i lece.
uff chyba wszytsko opisałam co najwazniejsze. a i jeszcze wyczysciłam rowy przylegajace do naszej działki z patyków, teraz wyglądaja należycie. a i mamy czym rozpalać w kominku. wszytskie liście tez zgrabione i spalone.
a i powieszona budka dla ptaszków na brzozie ma juz lokatorów. nie wiem czy pisałam, ale cieszymy się bardzo :)
w planach jest zakup siatki i słupków- zbieramy oferty. w casto drogo wychodzi za to siatex ma ciekawa ofertę. zobaczymy w przyszłym tygodniu.
buzka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia