Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    135
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    253

*Iskierka*


betina71

664 wyświetleń

Wiosenny temat powtarza się w wielu dziennnikach więc i u mnie nie może go zabraknąć, zwłaszcza, że "przyroda pcha sie rękami i nogami"

 

Generalnie na działce zieleni brak, jako, że małżonek w ubiegłym roku skutecznie walczył ze wszystkim co zielone. Ale jak się okazuje roślinki to cwane bestyjki i tam gdzie leżały pęki zboża wyrwanego spod siatki wyrosły ciekawskie ździebełka.

 

Ciągniki na sasiednich polach wydobywają spod ziemi bogactwo wszelkiego robactwa to i bażant do nas zawędrował. Mąż sie śmiał, że obiad do nas idzie.

 

Pliszki i szpaki to już stali bywalcy, a wróbel - cholernik - postanowił uwić sobie gniazdo w naszym dachu. Wybacz wróblu, ale na razie lokatorów nie przyjmujemy.

 

Czekam na drapieżniki, których lot magnetycznie przyciąga wzrok. Jak do tej pory latają w znacznej odległosci od nas.

 

Pewnie pożywienie jeszcze nie dotarło w nasze rejony.

 

Ciekawi mnie jeszcze czy wrócą do nas jaszczurki, które w ubiegłe lato miały gniazdo pod wyrwanym korzeniem jabłoni.

 

Poczekamy - zobaczymy.

 

A wieczorami ...... żaby dają koncerty.

 

 

Tymczasem tynki schną, a mój małżonek szaleje na poddaszu.

 

I tym optymistycznym akcentem kończę na dziś

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...