Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    135
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    253

*Iskierka*


betina71

686 wyświetleń

Historyjka o tym "Jak to dziecię ...."

 

 

Któregoś popołudnia mąż zawiózł mnie i chlopców na działkę , po czym sam pojechał do hurtowni. Jako, że był to finisz prac glazurnika szwęndałam sie po łazienkach szukając, niedoróbek, partactw i takich tam.

 

Dzieciaki szalały na zewnątrz, co pewien czas wpadając do domu.

 

Właśnie wnikliwie badałam pewną fugę, gdy w polu widzenia pojawił się młodszy syn, chwilkę pokręcił sie po łazience, po czym wychodząc, jak to ma w zwyczaju ,kłapnął drzwiami.

 

Tymi drzwiami!!!!

 

http://lh5.ggpht.com/_S5vq_8MdNnA/SqDSwOpQz9I/AAAAAAAAAH0/DKkkdn1G8L8/s512/PICT7705.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_S5vq_8MdNnA/SqDSwOpQz9I/AAAAAAAAAH0/DKkkdn1G8L8/s512/PICT7705.JPG

Jak widać bez klamki

 

 

Masz babo placek!

 

Mąż w hurtowni. Komórka gdzieś w domu. Przez okno nie wylezę, bo boję się uszkodzić geberit. Młodsze dziecko wpadło w histerię i wyje wniebogłosy krzycząc, że będzie wymiotować. Starsze osłupiało i przez otwór od klamki widze tylko przestraszone oko za okularkami.

 

Oczywiście wydarłam "ryło"! Ale po co skoro głos rezonuje po łazience i dzieci nie rozumieją o co mi chodzi.

 

Chwila oddechu - co robić?

 

Mały bez zmian, wyje. Duży chce dzwonić po ojca. A ja nadal nie mam pomysłu.

 

Olśnienie! W domu sa zakupione wcześniej klamki i leżą w pudełkach w salonie. Informuję o tym syna i proszę żeby je odszukał.

 

Dziecko radośnie przynosi - klamkę bez bolca.

 

Mówię mu żeby wziął tę drugą część- odpowiada, że nie ma! Jak to nie ma! Otwiera drugie pudełko. Przynosi mi szyld. Mały nadal beczy i twierdzi, że będzie wymiotować. Matko święta!

 

Skoro komunikacja przez dziurke nie działa to przechodzę do parteru i przez tuleje w drzwiach proszę o przyniesienie pudełka z klamką i wyjmowanie poszczególnych cześci klamki. Synio wkłada bolec do klamki, klamkę w otwór i ...

 

Przytuliłam chlipiącego , bynajmniej nie wymiotującego winowajce, pochwaliłam dzielnego oswobodziciela i odetchnęłam z ulgą.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...