*Iskierka*
Ale pieruńsko wieje ...... Nie chce się nawet nosa wyściubić na zewnątrz, a co mówić o jakiejkolwiek pracy na dworze. Moja trawka znów nie będzie skoszona.
Mąż odebrał swój sprzęt z serwisu i kontynuuje szlifowanie poddasza. Długo to wszystko trwa. Tak to jest jak się robi samemu, przy dodatkowym braku czasu. Nie mniej jednak zawsze to odrobinkę do przodu.
Tylko...http://www.en.kolobok.us/smiles/big_standart/good.gif" rel="external nofollow">http://www.en.kolobok.us/smiles/big_standart/good.gif...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia