*Iskierka*
Tak sobie myślę i myślę .... i coraz bardziej sobie uświadamiam, że w zasadzie żywot mojego dziennika zmierza ku końcowi.
Dom wybudowany, w większej części wykończony, choć nieumeblowany.
Kwity pozbierane , złożone w starostwie. Czekamy na decyzję
Vat rozliczony, złożony. Czekamy na kasę.
O czym więc pisać???? O dzieciach, meblach, ogródku????? Może, .......chociaż .... jakoś tak nie do końca mi się to widzi.......
Już się nie dziwię, że wpisy w niektórych znanych mi dziennikach stają się rzadkie, rzadsze ,coraz rzadsze.......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia