Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    135
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    176

*Iskierka*


betina71

749 wyświetleń

Za nami pierwsze, prawdziwe święta we włanym domu.

 

Bałam się, że nie ogarnę tego wszystkiego, ale dzięki mężowi wszystko poszło sprawnie - od tego , między innymi, są mężowie.

 

Nie powiem żeby było lekko, bo w gruncie rzeczy było to kursowanie od stołu do zlewu, od zlewu do stołu, od stołu do zlewu ............ i dalej w tę mańkę. Ale pies to trącał , nic to że oczy podpuchnięte z niewyspania, nogi ledwo sunące po ziemi, połamane paznokcie i ......a tam .......... warto było się pomęczyć.

 

Nie mniej jednak .............. NIGDY WIĘCEJ ŚWIĄT BEZ ZMYWARKI .......NIGDY WIĘCEJ.

 

 

Jedyną nowinką w domu są karnisze w salonie.

 

Karnisze są, a firanek nie ma i sąsiedzi dalej wszystko mają jak na dłoni

 

 

"Ładziębi" już nie ma, ale nie omieszkały się pożegnać. Przeleciały niziutko nad domem , machnęły skrzydłami, po czym odleciały na bardziej pożywne wody .

 

 

Pora zabrać się za otoczenie wokól domu.

 

Wczoraj kilka świerków - suchelców wylądowało w smieciach. Kilka roślin zmieniło swoje miejsce. Ale generalnie nadal nie mam pomysłu na zagospodarowanie.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...