Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    233
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    489

Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi


Megana

407 wyświetleń

Wrocław 20.12.2008

 

Witamy,

 

Z samego rana zrobiliśmy akcję z oświadczeniem od „Pana Wójta”. Ja po 8:00 dzwoniłam do notariusza, a Michał załatwiał sprawę z Panią Jadzią z gminy. Efekt był taki: Pani Jadzia biła się w chudą pierś i obiecała przefaksować nowe oświadczenie zaraz jak podpisze Pan Wójt. Czekamy wszyscy i przysłała hurrrrraaaa, ale zaraz nasza radość się skończyła, gdyż drugie oświadczenie również miało błędnie wpisane metry i na dodatek ten sam nr pisma. Myślałam, że trafi mnie na miejscu. W końcu notariusz zdecydowała, że pierwsze pismo ( na dodatek oryginał ), zostanie ujęte w Akcie Notarialnym i koniec. W końcu numery działek zgadzają się ( działka +droga= w naszej KW, będzie to już jedna działka), a m2 najważniejsze są w Księdze Wieczystej, a tam informacja jest prawidłowa uuuuuufffff. Usiedliśmy, spisaliśmy, przeczytaliśmy, podpisaliśmy i jest, jest NASZA .

 

 

I jak to Michał powiedział, a to dopiero początek kłopotów

 

Zdjęcie naszej działki - fajne chaszcze

 

http://www.systemc.pl/domek/dzialka.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/dzialka.jpg

 

Reasumując:

 

- mamy całe 1177 m2

 

- prąd przy działce

 

- woda do pociągnięcia ( już mamy namiary na tych, którzy kupili blisko nas działkę i już działają w sprawie wody, okazało się, że nawet gmina wyraziła zgodę na 40% udział w założeniu wodociągu - no rewelacja J )

 

- chwasty i trawa na metr

 

- w koło tylko 2 domy dopiero wybudowane

 

- mieszkanie dalej nie sprzedane, więc budować się jeszcze nie możemy.

 

 

Wracając do budowy. Szukamy geodety i nikt nie odbiera telefonów, czy nie chcą zarobić?

 

 

I jeszcze jedna ciekawa sprawa. Bank powiadomił mnie, że przelew za działkę będzie w poniedziałek. W związku z tym poinformowałam o tym Pana od działki. Odpisał w poniedziałek, że pieniądze doszły, ale przelano zamiast 170 000,00 , kwotę 169999,99. Brakowało jednego grosza. Byłam w pełnym szoku. Kiedy zadzwoniłam do banku, z pytaniem dlaczego, czy ktoś się pomylił? Pan wytłumaczył mi, że tak się dzieje, gdy przelicza się walutę na PLN i z przeliczenia jest o grosz więcej , a czasem mniej, upsssssss . Przyznam szczerze, że nie było to dla mnie wytłumaczeniem. Finał był taki, że zrobiłam przelew na 0,01 , aby bilans wyszedł na zero. W końcu jestem księgową hehehehe.

 

cdn.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...