Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi
Dzisiaj Michał miał kolejny pracowity dzień, pomijając zakupy - drobne ( na które idzie sporo kasy) gwoździe, wąż - nie , nie boa - do wody, szybkozłączki.........4 - pytam po co 4 , a Michał do mnie, bo tanie były hihihihih - ale nie to tamto - narysował mi gdzie te szybkozłaczki będą zainstalowane ) itp.
Wyznaczał zarys budynku do wybrania humusu, powbijał trochę patyczków - no jak dziecko się bawił , a ja go żałuję, że się napracował
Na dowód zdjęcie ( stwierdził po tym wytyczeniu, że ta nasza działka, jakaś tak mała jest ), ale fakt jest taki , że zarys jest większy o jeden metr od rzeczywistego zarysu budynku :) Do koszenia trawy i tak dużo zostanie :) :) :)
Słabo widać te patyki, ale uwierzcie mi na słowo, że są:)
No i trochę pojęczałam, więc Michał je podkolorował, żeby było widać - dziękuję kochanie :)
Tu jest zaznaczony taras, czyż nie piękny
A propos tarasu, będzie powiększony, bo coś za mały mi się wydawał - będzie 3x4
http://www.systemc.pl/domek/0907/img03.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0907/img03.jpg
Załatwił przywóz wody na działkę do budowy, do momentu ( czyli piątku), aż nie zainstalują nam szamba na wodę deszczową do którego wlejemy wody, aż 10 tyś litrów :)
Udało mu się również złapać w obiektywie trochę tęczy ( ja na tęczę mówię - trochę optymizmu, jest w niej magia i piękno barw)
http://www.systemc.pl/domek/0907/img13.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0907/img13.jpg
ciąg dalszy nastąpi.......................... jutro
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia