Witam,

powtórzę to co napisałam Kali i mamik :

- dostałam L4 do wtorku

- głowa dalej boli - czytaj zatoki

- dach dalej nie wiadomo co. Dzisiaj kolega z pracy - konstruktor ( poprzedni zwolniony przed zatrudnieniem ) przyjechał na działkę i zabrał się do roboty. Na poniedziałek ma dać rozwiązanie problemy.

Mam nadzieję, że wreszcie skończy się ten temat, bo mam już go dość

Pochwalę się, że dzisiaj zrobiono próbę szczelności rur wodnych

i wszystko super szczelne :) :)

Myślimy, że za miesiąc powinniśmy mieć wodę. Nawet nie myślałam, że z wodą uda nam się tak pomyślnie załatwić sprawę :)

Nawet Cruella wpłaciła kasę, więc nie będziemy dokładać jej działki

Na dodatek, całe szczęście, że Michał pomyślał i na początku wkopał kabel elektryczny i rurkę od wody w naszą drogę. Teraz bez problemu tylko podłączą nas do wody :)

A to wschód słońca z naszej "loli" - czytaj logga :)

http://www.systemc.pl/domek/0909/IMG_0007D.jpg" rel="external nofollow">http://www.systemc.pl/domek/0909/IMG_0007D.jpg

Szkoda tylko, że na horyzoncie nie widać gór, jak u Iwonki :), ale ................ nie widać bloków mieszkalnych i oto chodziło :)