Nasze Własne Cztery Kąty...
No i miało być tak pięknie a tutaj zima i śnieg i mróz...
Pojechaliśmy w sobotę na działeczkę, ale tylko po to żeby pogadać z Kierownikiem i Wykonawcą. Żadnych robót nie było z powodu naszej wspaniałej pogody
No trudno... Kierownik pooglądał działeczkę, projekcik i powiedział "OK". No to my też OK. Cena też nam pasuje :)
Wykonawca - pooglądał, pogadał - i "OK". A my - no nie tak od razu, musimy najpierw "popytać tu i tam", chcemy sprawdzić jego poprzednie budowy. Ale jak na razie jest na 90% OK. I cena też nam odpowiada 35 tys. za roboty ziemne, fundamenty, piwnice, mury i kominy z cegły. 55 zł/m2 za dach (więźba, foliowanie, łacenie, układanie dachówki, obróbki blacharskie+ wstawianie okien połaciowych gratis). Może jeszcze coś uda się wynegocjować przy podpisywaniu umowy
No i materiały na SSO zamówione - wyszło nas ok. 50 tys. (porotherm 44 na ściany nośne, bloczki na piwnicę, ściany działowe z Termorexu, cegły na komin, stal, beton, nadproża, izolacje, styropiany, itp.) Nie ma wliczonych stropów bo to ciągle kwestia sporna - Teriva czy monolityczny? Chyba jednak zdecydujemy się na monolit...
No i mamy już Tablicę informatyczną
Trochę udało nam się załatwić ze spraw "porządkowych" - w środę będzie już blaszak na działce, będą też deski do zbudowania wychodka i wyłożenia "podłogi" w garażu.
Ach i został nam problem z wodą - wodociągi zaprojektowały przyłącze od razu do domu, a my chcieliśmy taką tymczasową studzienkę na działce na czas budowy. I chyba będziemy kopać studnię - przyda się zawsze :)
No i jeszcze fakt, że zaczniemy chyba dopiero kwiecień/maj A chciałam szybciej
Może przynajmniej do tego czasu uda nam się już załatwić tą wodę - albo przyłącze albo studnię
Zobaczymy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia