Chłopaki wiercą już dwa dni i z czterech odwiertów gotowy jest prawie jeden Okazuje się, że na ok. 30 metrach mamy w ziemi kamienie i ciężko się przez nie przebić. Wygląda na to, że zamiast trzech dni, spędzą u mnie co najmniej tydzień...

Dodatkowo przez przymrozek szlag trafił pompę od studni (to już druga!) i wodę do odwiertu trzeba brać z wodociągu, co oczywiście kosztuje... Co ciekawe, pompa była owinięta watą szklaną i obłożona styropianem. Nową trzeba będzie chyba codziennie odkręcać i chować do baraku.

Nabyłem drogą kupna taką nagrzewnicę

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59e01f026537850a" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=59e01f026537850a" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/41/59e01f026537850am.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/41/59e01f026537850am.jpg

przyda się po zamknięciu budynku, żeby instalatorzy mieli ciepło :)

Koszt 238 PLN, Allegro - firma MTM z Otrębusów

Z firmy projektującej i wykonującej przyłącze wodociągowe odebrałem całą teczkę papierów. Sporo tego, więc tym bardziej cieszy mnie, że nie sam to załatwiałem. Gdyby ktoś szukał pomocy w tym zakresie, polecam firmę Anjax, p. Janina Sokół, tel. 605 653 520.