Też tak macie, że ciągle myślicie o budowie i przy każdej możliwej okazji staracie się załatwić coś dla domu?

Dziś przy okazji wyjazdu służbowego w rejony północno-wschodnie udało mi się:

primo po pierwsze - pomacać wyroby Copper House; macanki wypadły wielce satysfakcjonująco, raczej weźmiemy od nich baterie;

primo po drugie - zajrzeć do szkółki Lasów Państwowych w Kołakach k. Małego Płocka i wywieźć stamtąd pół samochodu roślin - 200 sadzonek dzikiej róży na żywopłot (po 0,60 PLN sztuka) oraz jarzębinę i karaganę. Czeka mnie wykopanie niezłej ilości dołków... Jeśli ktoś się będzie wybierał w tamte rejony, polecam wizytę w szkółce - znakomity wybór roślin z własnej hodowli oraz fachowa i sympatyczna obsługa;

primo po trzecie - dogadałem się z ekipą z Łomży, która ułoży podłogę drewnianą. Koszt robocizny 25 PLN/m2;

primo po czwarte - pomacałem deski, które mają szanse znaleźć się na naszej podłodze: Karelia - merbau, dąb black pepper i orzech country

To na dziś tyle. Zaczął się mecz i zapowiada się ciekawie...