Domek nad Odrą
nasze złudne nadzieje, że uda się zamknąć stan zero w nadchodzącym tygodniu wpadły w błoto... i to dosłownie...
tak oto wygląda dojazd na naszą budowę...
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8142.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8142.JPG
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8146.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8146.JPG
nic tędy nie przejedzie....
jedyne co moglem zrobić, to poprawić moich robotników, a raczej fuszerkę, jaką zrobili z ociepleniem od wewnątrz ścian fundamentowych...
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8150.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8150.JPG
http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8151.JPG" rel="external nofollow">http://karolina.reczek.eu/murator/2010.04.11/_MG_8151.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia