"Jak to z M02 było"czyli nasza historia.
Aż miło patrzeć jak rośnie nasz dom.dobiega końca murowanie fundamentów.Wszystko byłoby super gdyby nie to ,że ceny materiałów niezbędnych do budowy murów idą w górę niemiłosiernie.Do tego brak w magazynach i na składach budowlanych "maxów"-wszystko na zamówienie i trzeba czekać na nowe ceny.Jak tak dalej pójdzie to nasze kalkulacje co do finansów budowania całkiem wezmą w łeb.A wszystkiemu winien bank na literkę "M" !Tyle czasu nas zwodzili z kredytem,że teraz mam ochotę komuś przyłożyć,tylko nie wiem gdzie tego analityka szukać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia