Wykanczamy sie... i nasz Dom na wzgorzu 2 Pabianice
Dzisiaj prace na budowie ruszyly z kopyta!
Przyjechali z Warebudu, przywiezli rekuperator, beda go montowac. Powycinaja tez otwory w suficie kartongipsowym pod rury, zamontuja wszystkie anemostaty. Zrobia proby czy dziala (oby nie za duzo probowali, bo tam pylu od szlifowania gladzi sporo!).
Przyjechal wujek Slawek z farbami i podkladami.
Pan Jozek polozyl wczoraj plytki na sciany w malej lazience (nie do konca, bo oczywiscie ostatnio zapomnialam tych dekorow wrr...), dzisiaj czekal na Slawka (na grunt) zeby pomalowac gruntem posadzke i klasc plytki na podlodze. Wiec jak przyjedziemy za tydzien bedzie sporo zrobione! :) I sciana szara na gotowo (miedzy kuchnia a salonem).
Tesc ma tam podjechac po poludniu, poprosze zeby wzial aparat i cyknal fote jak ida prace:)
Kurcze przeprowadzilabym sie juz...
a tu roboty niet... wyslalam wczoraj pierwsza aplikacje!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia