Wykanczamy sie... i nasz Dom na wzgorzu 2 Pabianice
Zastanawiam sie teraz nad uchwytami do kuchni - te recznie robione u kowala odpadaja - zbyt ciezkie, boje sie ze nie bedzie mozna ich stabilnie przymocowac do frontow (nierowna powierzchnia, kazdy recznie robiony), do tego maja zly rozstaw (tylko 60 mm) - gdybym chciala przemalowac kuchnie i wymienic uchwyty, mialabym problem ze znalezieniem innych. Szukam wiec i szukam i zastanawiam sie nad:
Takie mamy w tej chwili w komodzie, mysle ze moglyby pasowac - proste, nie rzucajace sie w oczy, nowoczesna klasyka powiedzialabym;)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/D9YCCFU6NUxcCvQdnB.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/D9YCCFU6NUxcCvQdnB.jpg
I takie - mozna pokombinowac (uchwyty do szafek, galki porcelanowe do szuflad.. chociaz szuflady beda spore, 55 i 77 cm, wiec taka mala galka to chyba za malo:/)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/bFQ3O1ob6WNadrnCRX.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/bFQ3O1ob6WNadrnCRX.jpg
Z uchwytow - 2 ostatnie (2 pierwsze brzydkie)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/ja6cYUSrjkcX8uQNxX.jpg" rel="external nofollow">http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/ja6cYUSrjkcX8uQNxX.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia