Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    92
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    191

"Jak to z M02 było"czyli nasza historia.


PIOTR KRYSTYNA

466 wyświetleń

W sobotę z samego rana przyjechały brakujące kłody.No i powtórka z rozrywki czyli malowanie impregnatem.Jak to" dziadostwo" podgrzeje się w kociołku to łatwiej się rozprowadza na drewnie.W ten sposób mój małżonek spędził sobotę.Zanim rozpoczęliśmy budowanie myślałam,że to katorga i po co się męczyć ,ale teraz wiem na pewno ,że budowa domu bardzo cieszy człowieka,no i pojawia się nowy cel w życiu-a o to chyba chodzi .

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...