A moze taki naroznik? Tez firmy Agpol (bardzo fajne sofy produkuja, chociaz transport spod Poznania pewnie nie bedzie tani :/)

Wieksza wersja - plus 1 siedzisko kosztuje w naturalnej skorze (tyl i boki tez, nie oszukana niecale 5 tys zl. Nazywa sie Pezarro:

http://www.agpol.com/allegro/pezarro/5.jpg" rel="external nofollow">http://www.agpol.com/allegro/pezarro/5.jpg

http://www.agpol.com/allegro/pezarro/1.jpg" rel="external nofollow">http://www.agpol.com/allegro/pezarro/1.jpg

Robie korale :) Wczoraj zatrzymalam sie pod Hala Wola ulice od mieszkania, bo umowilam sie z 2 babkami (odbior zamowionego kompletu + 2ga miala przyniesc korale do naprawy) i przy okazji sprzedalam 3 naszyjniki, bransoletke i kolczyki!

Bylam tam moze 40 minut rozmawiajac z tymi babkami, a ze mialam w plecaku pare naszyjnikow pokazywalam im i sie babki zatrzymywaly! Oczywiscie nadal nie odzyskalam pieniedzy zainwestowanych w polfabrykaty, ale sie kreci :) Szkoda tylko ze jesien idzie, no ale bede po prostu robic mniej letnie rzeczy, potem moze cos z filcu? Ale fajnie :)

Ale wczoraj nie mialam sily juz w tym grzebac, zrobilam tylko zamowiona bransoletke i nawkleklam sznurek koralikow i poszlam spac z Mloda :)

Na sobote musze ich wyprawic na wakacje, dzisiaj planuje jakies wieksze zakupy i ostatnie pranie, rzeczy dla Mlodej w wiekszosci spakowane. Dojade do nich mam nadzieje we czwartek wieczorem.

Mam nadzieje mlodszy brat malza podesle mi wczorajsze fotki z dzialki, ehh, szkoda ze nie jest blizej, podjechalabym tam chetnie!