Wykanczamy sie... i nasz Dom na wzgorzu 2 Pabianice
Pojeczalam troche mailowo gosciowi od lamp salonowych, ze 2 jakies niedomalowane czy cos - chodzi o te druty oplatajace szklo, no i za wysylke zaplacil 70 a nie 100 zl ile mu przelalam... i w efekcie mam dostac wazon do kompletu -doslany gratis;)
I ostatnio zaczelam sie nawet targowac, stad np moj abazur do lampy za 8 zl - nowy na bazarku... trzeba walczyc o swoje! Hmm nabieram doswiadczenia
A tak w ogole caly tydzien jestesmy z Mloda same, Malz wyjechal programowac pod Wroclawiem
Musimy wstac przynajmniej o 6,30 zeby zdazyc do przedszkola i na 8,10 do pracy (spozniam sie 10 minut). O tej porze normalnie przewracam sie na 2gi bok, bo zwykle wychodzimy razem o 7.40 - ja zdazam do pracy, a Malz odwozi Mloda do przedszkola i jedzie do swojej na 9ta.
We czwartek przyjezdzaja za to babcie, bedziemy swietowac dzisiejsze 3cie urodziny Mlodej. A w piatek w przedszkolu jest przedstawienie z okazji dnia babci na ktore sie wybiora :)
Musze dzisiaj kupic slodzone mleko skondensowane w puszce, bedziemy robic z Mloda tort pod tytulem Snickers :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia