"Jak to z M02 było"czyli nasza historia.
Mija już następny tydzień a z okien nadal nici Brama garażowa też coś nie w terminie i płakać mi się chce ,bo coraz więcej w tym domu akcesoriów a nasze zabezpieczenia ( "przed włamaniem " ) wołają o pomstę do nieba . Same obluzowane dechy .A z radośniejszych wiadomości to takie ,że wytynkowany mamy garaż,spiżarkę i gabinet.W garażu nawet już "sterczy w ścianie mały pstryczek,mały pstryczek elektryczek " .I to mnie cieszy jak młodego psa pchły !
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia