O Elwirze marzenie nasze... - by Efilo
Wiadomo, że wariant 3 przewidywał zakup działki. Na takową w wymarzonej przez nas okolicy natrafiliśmy dzięki znajomej rowerzystce która przejeżdżając gdzieś na skróty do domu widywała co jakiś czas przekrzywioną tabliczkę "działka na sprzedaż"
Długo trwały pertraktacje cenowe. Na działkę wydaliśmy sporo ale za to 1000m własnego świata jest nasze.
Pozostaje teraz tylko umiejscowić elwirkę i do dzieła. No i oczywiście tu zaczęły się tak zwane schodki...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia