O Elwirze marzenie nasze... - by Efilo
Korzystając z przestoju szaleję koncepcyjnie. Powoli układa mi się wizja kuchni. Jadalnia to generalnie pestka - w końcu stół i krzesła
Najbardziej przeraża mnie salon. Raz że kominek bardzo wpłynie na charakter wnętrza i trzeba bardzo dobrze go przemyśleć. A dwa że powinno być coś co przyciągnie wzrok w tym salonie. I na to 'coś' nie bardzo mam pomysł. Gdzieś kiedyś widziałam taką ścianę ze sklejki. Brzmi dziwnie ale wyglądało odlotowo.
Istotny jest też wypoczynek. Ale tu ważniejsze jest to co będzie w sklepach a nie wymyślone widzimisię którego potem nie będzie można zakupić
Cały czas też trwa narada wojenna w sprawie elewacji. Mimo że zmienia się w tempie ekspresowym to zawsze jesteśmy zgodni co do aktualnego jej wyglądu. Chwilowo stanęło na popielatej dachówce, elewacji w złamanej bieli, rynnach tytan-cynk i szarej stolarce. Jednym słowem nic niestandardowego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia