Dziennik budowy K i K z Gdańska
Zaczęło się w 2006r. :) Nasi przyjaciele Marylka i Andrzej zaprosili nas w czerwcu na grilla, na działkę, którą nabyli rok wcześniej niedaleko pół golfowych w Postołowie. Na miejscu okazało się, że zajechaliśmy na piękną działkę z domkiem z białych pustaków (był jeszcze bez dachu) i bardzo ładnie wyglądał na tle zieleni. Przy następnej wizycie w lipcu zagadnęliśmy czy nie wiedzą o jakiejś działce?, nasza Marylka jakby na to czekała, jest ta tutaj za naszym płotem gospodarz chce sprzedać ok 1200m2 popytam i dam wam znać.............. gdy dostaliśmy wiadomość już wiedzieliśmy TO TUTAJ. Przy zbiegu pewnych okoliczności dnia 14.09.2006r staliśmy się właścicielami działki o pow 3399m2!! jest gdzie budowć lecz niech to kolka jest i co grodzić!!
Ponieważ od wielu lat zbieraliśmy się by coś swego na jesień życia "uwić" zaczęliśmy działać szybko. Ponieważ jesteśmy leciutko po 50-tce nie mamy czasu na dalsze ślimaczenie się lecz działanie by móc się nacieszyć tym wymarzonym gniazdkiem.
Jutro dalsza opowieść.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia