Redwald prowadzi dziennik.
Tak dla własnej pamięci :).
22-25 sierpnia - cieśla wykonał więźbę dachową. Drewno było impregnowane na tartaku opryskiwaczem. Dla pewności jeszcze raz na miejscu pomalowałem wszystkie elementu na ziemi pędzlem. Przed powtórną impregnacją zeszło mi trochę czasu z przeglądem krokiewek i pozostałych elementów i porządnym ich okorowaniu na biało.
29-31 sirpnia - przyszedł murarz i podomurowywał, obmurowywał i postawił kominy. Piękne (znaczysie mi się podobają, ale ja nie jestem stroną bo mi się cały dom podoba) klinkierowe, z czerwonego klinkieru. Rozliczyliśmy się, postawiłem skrzynke piwa, niestety w środku tygodnia nie za bardzo mieliśmy czas na porządny wianek.
3 sirpnia - rozpocząłem deskowanie dachu. W tym roku jeszcze odeskuję, pokryje papą i zabezpiecze okna i drzwi przed zimą. Mam nadzieję, że mi się uda w przyszłym tygodniu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia