Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    190
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    187

Dziennik Ani i Bartka


Ania i Bartek

598 wyświetleń

Wieczorem przeszła nad Lesznem (i nie tylko) taka nawałnica, jakiej jeszcze w życiu nie widziałam!!!

 

Cały dzień było wyjatkowo duszo, powietrze grzało, na dworze było zdecydowanie cieplej, niż w naszym mieszkaniu. Na chwilkę wyszłam z Marysią na ogród, ale Maleńka przyzwyczajona jest raczej do chłodu, niż gorąca, więc szybko schowałyśmy się w domu.

 

Bartek wrócił z budowy i zaczęło robić się ciemno. Ciemniej i ciemniej. Tak złowrogo. Staliśmy we trójkę przy oknie i czekaliśmy...

 

Coś niesamowitego..wyglądało to tak, jakby deszcz nie padał z góry na dół, tylko w poziomie. W pewnym momencie nie było widać domu sąsiadów! Trwało to wszystko około godziny, nie wiem ile litrów wody mogło spaść na m2. I ten wiatr...

 

Baliśmy się o naszą zieloną kanciapę na budowie, bo tam ta nawałnica też przechodziła. Na szczescie nic się nie stało, dzwoniliśmy do przyszłych sąsiadów, mają oko na wszystko:)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...