Dziennik Ani i Bartka
...wracam do wątku o Panu Projektancie.
Szkoda, że nie zwróciliśmy uwagi na przykład na wymiar okien. Założyliśmy od razu, że skoro projektant, architekt, i to z doświadczeniem, to zaproponuje nam rozwiązania najbardziej optymalne, popularne, a jeśli takich nie ma, bo upodobania inwestorów są przeróżne - to zapyta nas o te upodobania. I tak oto w naszym projekcie wszystkie okna (mówię o oknach w sypialniach, kuchni i jadalni) mają wymiar 150x150cm, co w praktyce oznacza, że będą to okna dwuskrzydłowe. Ja od zawsze marzyłam o gładkiej, prostej tafli szyby w swoich oknach. Wychowałam się w bloku, w którym dopiero od niedawna ludzie wymieniają sobie okna na jednoskrzydłowe, fabrycznie standard - rama na środku jakiegokolwiek widoku przez okno.
Tak więc zmieniliśmy już wymiar okien w kuchni, jadalni i północnej sypialni na 120cm szerokości, tak aby bez problemu to jedno skrzydło uzyskać.
Na wczorajszej prezentacji oferty Oknoplastu Uprzejma Pani wyjaśniała, że jednoskrzydłowe okno o szer. 150cm to zawsze ryzyko. Przy częstym otwieraniu zawias jest narażony na zbyt duże obciążenie, nie poleca.
W tej chwili w dwóch pozostałych sypialniach otwory okienne są przygotowane na wymiar ok. 150cm, ale można je przecież częściowo zamurować do bezpiecznej szerokości. Gładkie tafle mają być i już!:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia