Dziennik Ani i Bartka
Witaj Aniu!!!fajną kuchnie wymyśliłaś!! zdolniacha z Ciebie
pamiętam jak ja wracałam do pracy ......bardzo tęskniłam za córką, nie mogłam sie skupić w pracy itd....
minęło tyle lat, córka wyjechała na studia, a ja znowu tęsknie za nią
taki los...matek!
Dziękuję Staram się i w końcu zaczyna mi się ta nasza kuchnia podobać
A co do Marysi to pomysłałam sobie, że przecież lepszej opcji nie moglibysmy sobie życzyć - będzie się Nią zajmowała Babcia, a nie jakaś opiekunka albo pani w żłobku:) Będzie dobrze:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia