Dziennik Ani i Bartka
A na budowie...(w końcu to dziennik budowy jest)
Wuja Felek powbijał w ziemię we wszystkich pomieszczeniach paliki, które są odnośnikiem do poziomu 0. Ponieważ w niektórych miejscach ziemi i piasku jest zbyt dużo - trzeba ją wybrać, wyrównać, i ewentualnie dodać tam, gdzie jest ziemi za mało.
Trochę poza placem budowy, ale jak najbardziej dotyczy to naszego domku, a dokłądniej kominka - przywieziono nam dziś 10 kubików naszego pierwszego drzewa! Narazie złożyliśmy je w bezpiecznym miejscu, będzie sobie czekało i schło do następnej zimy. Według obliczeń Mojego Bartka - taka ilość powinna starczyć na dwa sezony:) W przyszłym roku dokupimy kolejne 5 m3, które znowu będzie "czekało" na swój sezon.
Plan na ten tydzień jest więc taki:
jutro/wtorek - dokończenie układania drzewa kominkowego, dziś chłopaki nie zdążyli przed tym popołudniowym zmrokiem:)
środa - budowa: wyrównanie w miarę możliwości poziomu ziemi i piasku z wyznaczonym poziomem
czwartek lub piątek - musimy dokończyć planowanie i oznaczanie naszych prądów
sobota - omówienie elektryki z Wujem Od Elektryki, już na budowie,
W przyszłym tygodniu mają pojawić się wreszcie i łaskawie Panowie Dekarze, żeby dokończyć pd-zach narożnik dachu i poprawić miejsca, w których przecieka papa. Niestety sprawdziła się tutaj główna zasada inwestora: nie płać dopóki ekipa nie skończy Już od miesiąca przesuwają termin.
Ale za to Nasi Murarze zgrali swoje grafiki i jak tylko uporamy się z elektryką - wyleją posadzki i zajmą się tynkami wewnętrznymi:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia