Dziennik Ani i Bartka
Jesteśmy z Marysią kompletnie zasypane! Śnieg pada i pada, auto - nie wiem czy i jak ja w ogóle wyjadę? Na naszej nieutwardzonej drodze porobiły się twarde zamarznięte koleiny ze śniegu, w nie powpadał świeży śnieg i trzeba by chyba napędu na 4 koła, żeby móc się tu poruszać. Ja dysponuję czterema kołami i napędem mięśni ewentualnych ochotników do pchania.
Pięknie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia