dziennik budowy Gosi i Krzysia - pod jemiołą 3
W poniedziałek jesteśmy umówieni z ekipą na kopanie fundamentów
Nie zmieniliśmy ekipy, będzie ta, którą nam odradzali sąsiedzi. Mają jedną zaletę, zasadniczą - są tani.
Wiem, co tanie to drogie, ale jeżeli on za wybudowanie całego domu chce 15.000, a inni za tyle wybudują nam same ściany bez fundamentów, no to niestety ta różnica nas przekonała. Zresztą facet wybudował trochę domów, więc się na tym powinien znać. W końcu my też mamy oczy i kierbud też, (chociaż na odległość).
.... szczerze mówiąc jestem pełna obaw, ale mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze .
W piątek Krzysiek kupił stal: 1, 381 tony za 3914,32 plus transport 50 zł. Brakuje jeszcze fi6, którą kupił nam wykonawca, więc rozliczymy się za nią wkrótce.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia