Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Dzisiaj mam dzień telefonów...
Umówiłem się na 16:30 z potencjalnym kierownikiem budowy (tego za 4900 chyba sobie daruję...). Na środę jestem umówiony z hurtownią (mają mi przygotować wycenę). Zacząłem szukać ekipy od dachu- zadzwoniłem do poleconej przez znajomego, ale mają wolne terminy dopiero po wakacjach Ostatecznie skończy się na ekipie polecanej przez murarza (facet wygląda na rozsądnego, więc powinno być ok :))
W międzyczasie kończę kompletowanie dokumentów do banku.
Dzisiaj też mają kończyć mi montaż ZK- ciekawe czy się uwiną- może po południu pojadę zobaczyć ? :) W sumie- można to robić przy -10 stopniach ?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia