Dom, gdzieś blisko mnie...
Tak, tak..., wiem, że dawno nie pisałam, ale mieliśmy trochę kłopotów zdrowotnych i nie w głowie mi było pisanie. Poza tym nasza ekipa też nie pracowała tylko u nas, bo przecież mają jeszcze dwie budowy i dach. U nas pracowali dosłownie trzy dni, tak więc nie zrobiliśmy oszałamiających postępów Dzisiaj leje, więc znowu nic
Zdjęcia wrzucę, gdy wrócę do domu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia