Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Dzisiaj szczęśliwie padał deszcz, więc odpadło nam podlewanie stropu. Wczoraj z podlewaniem zaoferował się majster. Miało to dla nas te plusy, że zaplanowaliśmy sobie wyjazd do rodzinki (właśnie z powrotem jesteśmy w domu).
Dla porządku doklejam fotki domu- wprawdzie kolorystyka się zmieni (dach ma być czarny (żona mówi, że antracytowy ), elewacja w jakimś rodzaju beżu.
http://poleska.e-wro.com/pliki/dom/dom2.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia